8 ligowe zwycięstwo Mulksu
MULKS ŁASK - OSTROWIA OSTRÓWEK 2-1 (1-0)
1-0 21 min. Kasper MŁYNARCZYK
2-0 62 min. Dominik BRAJTENBACH
2-1 95 min. Ostrowia (k)
MULKS: Świątek -Kwiatek, Stępień, Świerczewski (Gliński 78’), Waga (Sęcio 78’) – Starzyński (Brajtenbach 50’), Michalski, Janeczek (Marciniak 50’), Młynarczyk (Nebelski 58’) – Różycki (Pieniażek 70’), Majda (Kanios 78’)
Żółte kartki: Michalski, Starzyński, Majda, Stępień.
Widzów: około 70
Kolejne ligowe zwycięstwo - ósme w sezonie, odnieśli zawodnicy naszej drużyny. Tym razem w pokonanym polu zostawili Ostrowię Ostrówek. Mimo że końcowy wynik brzmi 2-1 i wskazywałby, że mecz mógł być wyrównany to jest to złudne, gdyż to MULKS Łask zdecydowanie przeważał i z perspektywy całego spotkania zwycięstwo, a więc i trzy kolejne punkty nie były ani przez moment zagrożone. Pierwszy groźny strzał oddali jednak goście. W 11 minucie na bramkę Sławka Świątka uderzył napastnik Ostrowii jednak piłka poszybowała wysoko nad bramką… Kilka minut później doskonałą okazję na strzelenie gola miał Jacek Majda jednak w sytuacji sam na sam tym razem był bramkarz gości. Co nie udało się Jackowi w 21 minucie pięć minut później przy sporej pomocy rywali udało się Kasperowi Młynarczykowi. Niefortunnie wybita piłka przez obrońców Ostrowii w polu bramkowym trafiła w nogę Kaspra i... wpadła do bramki. Mamy więc 21 minutę i prowadzenie MULKSU Łask. Kolejne minuty to przewaga naszych zawodników i kilka dogodnych sytuacji bramkowych, lecz podobnie jak w kilku poprzednich meczach naszym graczom zabrakło skuteczności. Pierwsze 45 minut kończy się wynikiem 1-0. Podczas przerwy natomiast pozwoliłem sobie policzyć średnią wieku naszych graczy, którzy dziś biegali po boisku łaskiego CSiR i wyszło ze średnia ta wynosi około 21 lat. Śmiem twierdzić, że jesteśmy jedną z młodszych ekip w lidze a może i najmłodszą.
Ale wracamy do meczu i na drugą połowę, a ta to wciąż przewaga Mulksu i jak to często bywa w przypadku naszych rywali w okolicach 60 minuty większość z nich opada z sił. Tak też i było w przypadku dzisiejszego rywala Ostrowii. Konsekwencją tego właśnie była stracona bramka na 2-0. Na strzał z 20 metrów zdecydował się wprowadzony wcześniej w miejsce Tomka Starzyńskiego Dominik Brajtenbach i po raz drugi dzisiaj przy sporej pomocy rywali (tym razem bramkarz) zdobył swoją trzecią bramkę w sezonie. Kolejny raz także korzystamy z przywileju siedmiu zmian i na boisku pojawiają się kolejno oprócz wspomnianego wcześniej „Brajdena” Wiktor Marciniak, Bartosz Nebelski, Dawid Sęcio,Mateusz Gliński, Filip Pieniążek i Krzysiek Kanios. Pomimo zmian i kilku sytuacji nie strzelamy już gola. Rywal natomiast w konsekwencji kar indywidualnych w postaci kartek traci bramkarza w 86 minucie. Faulował on wychodzącego na czystą pozycje poza polem karnym Dawida Sęcio. Kilka minut później zaś kolejnego zawodnika po otrzymaniu dwóch żółtych kartoników i przez chwilę przyjezdni grają w dziewięciu. W 95 minucie podczas akcji rywali w narożniku pola karnego faulowany jest, zdaniem asystenta sędziego zawodnik gości i po jego sygnalizacji Główny wskazał na jedenastkę. Rzut karny pewnie wykorzystał napastnik Ostrowii zmniejszając rozmiary porażki ale chwilę później sędzia tego meczu zagwizdał po raz ostatni.
W weekend grały także inne nasz drużyny i występy naszych drużyn należy zaliczyć na plus… Drużyna z rocznika 2001 pokonała w wyjazdowym meczu Unie Sulmierzyce aż 1-8 i jest zdecydowanym liderem w sieradzkiej lidze juniorów młodszych B2. Nasi juniorzy wygrali dotychczas wszystkie siedem meczów. W 10 kolejce ligi wojewódzkiej C2 Mulks zremisował w Wieluniu 0-0. Również remis, ale bramkowy wywalczyła drużyna MULKS grająca w lidze Sieradz D2 Młodzik. W Zduńskiej Woli, gdzie naszym rywalem był zespół Diamentu padł wynik 3-3.
Źródło: Mulks Łask