Mulks w formie

 

MULKS ŁASK – LZS RĘBIESKIE  5-1 (3-0)

1 - 0  5 min Jakub SECZKOWSKI
2 - 0  36 min Błażej WAGA (k)
3 - 0  38 min Mateusz DRĄG
4 - 0  55 min Dominik JANECZEK
4 - 1  65 min Seweryn KACZMAREK
5 - 1  90 min Dominik RADUCH

MULKS: Klewin - Drąg, Pabisiak, Marciniak (62' Stępień), Janeczek, Michalski, Kucharski (79' Bęben), Młynarczyk (67' Świerczewski), Różycki, Waga (67' Nebelski), Seczkowski (79' Raduch).

Widzów około: 110

   
Pomimo trwającego w sobotę w naszym mieście 21 Jarmarku Łaskiego na łaskim CSiR na pojedynek MULKSU z drużyną LZS Rębieskie przybyło sporo kibiców. Ci, którzy zdecydowali się obejrzeć mecz naszej drużyny na pewno nie mogą być rozczarowani, bo MULKS pokonał wysoko i pewnie rywali rewanżując się za jesienną porażkę w Rębieskich.
 

Wynik otworzył już w 5 minucie niezawodny Kuba Seczkowski wykorzystując doskonałe podanie Błażeja Wagi, nie dając żadnych szans obrońcom Rębieskich w pojedynku biegowym, ani też Arkadiuszowi Kaczmarkowi, bramkarzowi rywali przy strzale. Mamy więc doskonały początek i prowadzenie 0-1. Cała drużyna MULKSU zagrała w sobotę dobre spotkanie co chwila, stwarzając sporo sytuacji i zagrożenie pod bramką rywali. Pewnie zagrali obrońcy, ale też pozostałe formacje zaprezentowały kilka fajnych zagrań na murawie. Niewiele zaś do powiedzenia mieli gracze z LZS-u Rębieskie, bo jeżeli dobrze pamiętam w pierwszej połowie ani razu nie zagrozili bramce strzeżonej przez Krystiana Klewina. Gospodarze natomiast atakowali coraz śmielej i w 36 minucie kibice na stadionie obejrzeli kolejnego gola autorstwa Błażeja Wagi tym razem z rzutu karnego. Nie zdarzyły opaść jeszcze emocje po drugiej bramce, kiedy to po faulu na 20 metrze do piłki podszedł Mateusz Drąg i mocnym strzałem (foto) podwyższył wynik na 3-0. Była 38 minuta spotkania i MULKS prowadził już 3-0. Kolejne akcje gospodarzy nie dały już podwyższenia i do szatni obie drużyny zeszły przy wyniku 3-0.

Druga odsłona meczu to także zdecydowana dominacja gospodarzy, czyli MULKSu. Potwierdził to gol zdobyty przez Dominika Janeczka, który zachował się najprzytomniej w zamieszaniu w polu karnym gości pakując piłkę do bramki Rębieskich. W tym momencie, czyli 55 minucie meczu pewne było, że trzy punkty pozostaną w Łasku. Na zryw zdecydowali się rywale i w 65 minucie przy sporej pomocy naszych obrońców piłkę do naszej siatki skierował gracz z Rębieskich Seweryn Kaczmarek. Niestety było to wszystko, na co było stać rywali. Na więcej po prostu zabrakło okazji a przede wszystkim chyba siły, bo mocno świecące słońce dawało się we znaki graczom obu ekip. W 90 minucie wynik na 5-1 ustalił Dominik Raduch, który pojawił się na placu gry w 79 minucie za Kubę Sęczkowskiego. Na boisku pojawili się jeszcze Marcin Bęben za Mateusz Stępień, zmieniając zagrożonego kartkami Wiktora Marciniaka, Bartek Nebelski z Błażeja Wagę. Ten ostatni właśnie asystował przy golu nr 5, strzelonym przez rezerwowego Dominika Raducha.
 

Wygrywamy więc 21 mecz w sezonie i przy wyniku z Karsznic 2-2 z Tęczą umacniamy się na pozycji lidera z dorobkiem 66 punktów. Za tydzień w niedzielę o 17.00 zagramy o kolejne z drużyną z Brodni, która dotychczas zgromadziła 61 punktów. Wicelider z Karsznic ma na koncie punktowym 63 oczka.

 

Źródło: Mulks Łask