Mulks wygrywa w Janiszewicach

 

TS JANISZEWICE - MULKS ŁASK 0-2 (0-1)

0-1 42 min.  Dominik JANECZEK, 0-2 62 min.  Krystian KLEWIN (k)

MULKS: Klewin - Świerczewski (Kurcbuch 72’), Pabisiak, Kwiatek, Klocek (Raduch 77’) - Starzyński (Sęcio 72’), Różycki, Młynarczyk (Brajtenbach 61’), Janeczek (Nebelski 72’) - Majda, Sęczkowski (Kanios 66’).

Zółte kartki: Kwiatek, Klocek, Nebelski, Starzyński, Sęczkowski.

Zwycięstwo na zakończenie rundy jesiennej zanotowali gracze Mulksu w Janiszewicach. W niedzielne popołudnie okazaliśmy się lepsi od 13-tego w tabeli Towarzystwa Sportowego, dzięki czemu rundę zakończyliśmy na fotelu lidera z dorobkiem 12 zwycięstw ligowych. Mecz 15 kolejki rozpoczął się z lekkim opóźnieniem, a kibice pierwszy gwizdek arbitra usłyszeli dopiero o 13.20. Spowodowane to było nieprzygotowaniem boiska na czas przez gospodarzy spotkania. Mulks, jak zdarzył już przyzwyczaić swoich kibiców od początku rzucił się do ataków, próbując narzucić rywalom swój styl gry. Niestety pomimo przewagi brak było efektów w postaci goli. Goście dość skutecznie bronili dostępu do własnej bramki, ale też nasi napastnicy nie wykorzystywali sytuacji i okazji, jakie sobie stwarzali. Gospodarze zaś grali mocno cofnięci próbując nie dopuścić do straty bramki i ograniczali się do kontrataków. Ta taktyka okazała się skuteczna tylko do 42 minuty, kiedy na rajd lewą stroną i strzał zdecydował się Dominik Janeczek pokonując bramkarza Janiszewic. Strzelamy tak zwanego gola do szatni, a arbiter za chwilę kończy pierwsze 45 minut. Strzelona w końcówce bramka daje nam więcej pewności i zdecydowania w poczynaniach na boisku w drugiej połowie.

Kolejna odsłona meczu to również przewaga Mulksu. Gra jest bardzo zacięta, lecz na wiele gospodarzom nie pozwalają dziś nasi zawodnicy. Dobrze i pewnie gra obrona i równie pewnie spisuje się w bramce Krystian Klewin. Kolejne jej minuty to coraz bardziej ostra gra obu ekip. Arbiter zawodów pokazał aż 9 żółtych kartek co potwierdza ze żadna z drużyn nie odstawiała dziś nogi. Jedną z konsekwencji ostrej gry był faul w polu karnym obrońcy gości na Dawidzie Różyckim, kiedy to sędzia bez wahania wskazał na jedenastkę. Rzut karny na gola zamienił, jak zwykle niezawodny w takich sytuacjach nasz bramkarz Krystian Klewin. Płaskim strzałem po pokonując bramkarza gospodarzy. W 62 minucie podwyższamy wiec prowadzenie na 0-2 i zwycięstwo w ostatnim meczu rundy jesiennej jest coraz bliżej. Gospodarze próbują jeszcze odwrócić losy meczu, a najlepszą sytuacje mają w 70 minucie, kiedy to po akcji zakończonej strzałem piłka trafia w słupek. Pomimo kilku prób rywale nie są w stanie poważnie zagrozić bramce Mulksu i dowozimy wynik 0-2 do końca. Jak już napisałem zwycięstwo to powoduje, że kończymy rundę na miejscu pierwszym z dorobkiem 37 punktów. Jest to ostatni mecz rundy, wiec przed nami okres roztrenowania, a także udział w turnieju halowym Miros Cup organizowanym w Łasku. Przed nami także podsumowania rundy jesiennej, która okazała się bardzo udana i mam nadzieję ze ciekawa w wykonaniu naszej drużyny.

 

Źródło: Mulks Łask