Tym razem się nie udało…

W Wieruszowie, w kolejnym meczu III ligi kobiet zmierzyliśmy się z miejscową WKS Prosną. Co tu dużo mówić, mecz nie ułożył się po naszej myśli i zakończył się wygraną gospodyń 3:0 (25:23, 25:7, 25:22). Serdecznie gratulujemy rywalkom dzisiejszej wygranej.

W naszym zespole na słowa uznania zasłużyła dziś Oliwka Pilecka, która wróciła do nas po niemal miesiącu przerwy w treningach i mimo długiej pauzy bardzo dzielnie radziła sobie na rozegraniu.

Do meczowego składu wróciła dziś też po ponad miesiącu Paulina Fister, która zagrała na pozycji libero. Mamy nadzieję, że problemy zdrowotne szybko miną i „Fiśka” już wkrótce będzie mogła nas wspomóc w pełnym wymiarze.

Na uwagę zasługuje też występ naszej kapitan, Martyny Bulzackiej, która z uwagi na choroby, kontuzje i absencje wyszła w pierwszej szóstce na... przyjęciu i również radziła sobie całkiem dzielnie. Jak sięgamy pamięcią, to ostatni ligowy występ na przyjęciu Martyna zaliczyła... ponad półtora roku temu w wojewódzkim finale Kindera w kategorii czwórek. W razie czego - jest potencjał!

Na przyjęciu, również po raz pierwszy w tym sezonie bardzo dzielnie radziła sobie Zuzia Plich.

Weekend mieliśmy zakończyć w niedzielę szóstym turniejem fazy zasadniczej ligi wojewódzkiej młodziczek. Niestety, już po raz piąty w tym sezonie turniej ligowy został odwołany i przeniesiony na inny termin...

 

Źródło: Łaskovia