Zwycięska passa trwa. Łaskovia pokonała ŁKS II!

Siatkarki Łaskovii kontynuują zwycięską passę. W rozegranym dziś w hali przy Berlinga meczu 11. kolejki II ligi podopieczne Bogdana Lipowskiego wygrały z ŁKS II SAN MG13 Łódź 3:0. To trzecia wygrana łaskowianek z rzędu i trzecia bez straty seta. Trzy punkty zdobyte w dzisiejszym meczu pozwoliły naszym siatkarkom na utrzymanie 5. pozycji w tabeli.

Łaskowianki chciały zrewanżować się rywalkom za październikową porażkę w łódzkiej hali MOSiR, kiedy to Łaskovia prowadziła 2:0 w setach i 15:8 w trzeciej partii, by przegrać po tie-breaku. Przed meczem podopieczne Bogdana Lipowskiego z pięcioma zwycięstwami i czternastoma punktami zajmowały piąte miejsce w ligowej tabeli. ŁKS, prowadzony przez Michała Krymarysa z czterema wygranymi i dwunastoma oczkami plasował się na pozycji ósmej.

Łaskovia w niedzielne popołudnie wybiegła na parkiet w swoim stałym składzie z Natalią Karbowską na rozegraniu, Joanną Gruszką po przekątnej, Pauliną Czubak i Mają Lipowską na przyjęciu, Agnieszką Gonerską i Aleksandrą Mielczarek-Błońską na środku oraz Aleksandrą Pizon na pozycji libero.

Mecz lepiej rozpoczęły gospodynie, które szybko odskoczyły łodziankom na kilka punktów, przez co przy stanie 9:4 trener Michał Krymarys był zmuszony poprosić o czas. ŁKS odrobił część strat i zbliżył się do Łaskovii na trzy oczka (11:8), jednak błędy po stronie gości sprawiły, że po chwili było 14:8 dla łaskowianek. Po dwóch skutecznych akcjach zespołu z Łodzi o przerwę poprosił trener Bogdan Lipowski, a po czasie punktowym zagraniem popisała się Paulina Czubak i było 15:10. Kolejne akcje to błędy z obu stron, a skuteczna kontra przy stanie 16:12 w wykonaniu Julii Głoskowskiej pozwoliła ełkaesiankom na zniwelowanie straty do trzech oczek. Punktowe zagranie Mai Lipowskiej i błąd w ataku łodzianek dały Łaskovii kolejne pięciopunktowe prowadzenie. O drugą przerwę poprosił Michał Krymarys, jednak skuteczna kontra Pauliny Czubak po czasie sprawiła, że było już 19:13 dla gospodyń. Kilka następnych akcji należało do Justyny Sagan. Przyjmująca ŁKS najpierw zdobyła punkt atakiem z lewego skrzydła, a później popisała się serią trudnych zagrywek i przy stanie 19:17 to Bogdan Lipowski musiał poprosić o trzydzieści sekund odpoczynku dla swoich podopiecznych. Przerwa zdekoncentrowała świetnie serwującą chwilę wcześniej Sagan, która kolejną zagrywkę posłała w aut. Od tego momentu punktowały już tylko łaskowianki. Dwa asy serwisowe Agnieszki Gonerskiej, dwie skuteczne kontry Pauliny Czubak i błąd łodzianek w ataku dały gospodyniom zwycięstwo w pierwszej partii 25:17.

Seta drugiego od dwóch punktowych zagrywek Natalii Karbowskiej rozpoczęły łaskowianki. Później jednak to ŁKS przejął inicjatywę, a po skutecznych kontrach w wykonaniu Klaudii Wieczorek i Justyny Sagan łodzianki prowadziły 5:3. Po ataku ze środka i punktowej zagrywce swojej kapitan, Aleksandry Mielczarek-Błońskiej Łaskovia doprowadziła do remisu. Po chwili na dwa punkty znów odskoczył ŁKS, jednak prowadzenie nie utrzymało się długo, gdyż po dwóch błędach gości było 8:8 i o przerwę poprosił Michał Krymarys. Autowy atak Klaudii Wieczorek i błąd dotknięcia siatki łodzianek dał gospodyniom dwupunktowe prowadzenie (13:11), a po dwóch skutecznych atakach i asie serwisowym Aleksandry Mielczarek-Błońskiej i bloku Joanny Gruszki było już 18:13. ŁKS odrobił część strat, ale po ataku Marty Raźniewskiej i punktowym zagraniu na siatce Agnieszki Gonerskiej na tablicy wyników widniał rezultat 20:16. Trzy kolejne punkty zdobył zespół gości, w czym duża zasługa Justyny Sagan, która skończyła dwa kontrataki. Błąd Klaudii Wieczorek i as serwisowy Marty Raźniewskiej sprawiły, że Łaskovia ponownie prowadziła trzema oczkami, a o drugą przerwę poprosił Michał Krymarys. Po czasie ełkaesianki ponownie zbliżyły się na jedno oczko do gospodyń, ale w następnej akcji punktowa kiwka Pauliny Czubak wyprowadziła łaskowianki na kolejne dwupunktowe prowadzenie (23:21). Julia Głoskowska dała łodziankom dwudziesty drugi punkt, jednak po chwili zepsuła zagrywkę i Łaskovia miała piłkę setową. Partię zakończyła, tak samo jak ją zaczęła, Natalia Karbowska, która popisała się skutecznym serwisem.

Trzecią odsłonę od skutecznego ataku Aleksandry Mielczarek-Błońskiej i dwóch asów serwisowych Pauliny Czubak rozpoczęła Łaskovia. Seria błędów łodzianek oraz skuteczne zagrania Mai Lipowskiej i Joanny Gruszki dały łaskowiankom pięć punktów przewagi (9:4). Przy zagrywce Natalii Karbowskiej gospodynie powiększyły przewagę do sześciu oczek i prowadziły już 14:8. Kilka chwil później Maja Lipowska zaatakowała skutecznie z lewego skrzydła, a następnie posłała na stronę łodzianek dwie punktowe zagrywki i Łaskovia miała dziesięć piłek meczowych (24:14). Mecz zakończył punktowy blok Natalii Karbowskiej.

ŁMLKS Łaskovia - ŁKS II SAN MG13 Łódź 3:0
(25:17, 25:22, 25:15)

ŁMLKS Łaskovia: Karbowska, Gruszka, Mielczarek-Błońska, Czubak, Gonerska, Lipowska, Pizon (libero) oraz Grzesiak, Raźniewska

ŁKS II: Wieczorek, Gruszczyńska, Głodek, Sagan, Zuzel, Głoskowska, Olczyk (libero), Borek (libero) oraz Wojewódzka, Olesińska, Grzywacz

Pozostałe wyniki 11. kolejki:

GLKS Nadarzyn - BAS Białystok 1:3 (7:25, 25:22, 18:25, 16:25)
NOSiR Nowy Dwór Maz. - Ósemka Siedlce 3:0 (25:19, 25:14, 25:20)
Mazovia Warszawa - AZS UMCS Lublin 3:0 (25:15, 25:18, 25:16)
AZS AWF UKSW Warszawa - Sparta Warszawa 2:3 (21:25, 25:14, 25:13, 22:25, 12:15)

Źródło: www.laskovia.pl